Post jest kontynuacją wcześniejszego o nazwie "Biblijne piekło - czy istnieje?", który jest dostępny tutaj (jeżeli nie czytałeś go już wcześniej warto najpierw się z nim zapoznać).
W świecie okultyzmu bardzo często możemy się spotkać z odniesieniem do Piekła jako stanu ezoterycznego. W tym poście postaram się przybliżyć to czym ono jest w owym rozumieniu oraz jak było rozumiane w wiekach przeszłych.
Aby dobrze zrozumieć temat piekła w rozumieniu ezoterycznym wypadałoby zacząć od nauk zawartych w alchemii. Dlaczego stanie się jasnym w dalszej części postu.
Zacznę od alchemicznej formuły V.I.T.R.I.O.L., która to jest akronimem od łacińskiego "Visita Interiora Terrae Rectificando Invenies Occultum Lapidem" co możemy przetłumaczyć na język polski jako "Odwiedź wnętrze ziemi, a poprzez naprawienie tego, co tam znajdziesz, odkryjesz kamień filozoficzny". Spróbujmy więc przeanalizować tą formułę.
Już na początku użycie sformułowania "wnętrze ziemi" budzi skojarzenia z piekłem jako miejscem znajdującym się pod ziemią. Dostrzec jednak można, że vitriol w w języku współczesnej chemii to nic innego jak siarczan tj. sól lub ester kwasu siarkowego (już tu pojawia się związek piekła z siarką). I tak też mamy "biały vitriol" będący siarczanem cynku, czy też "czarny vitriol" będący siarczanem żelaza" itp. Szczególną uwagę wśród alchemików wzbudzał jednak tzw. "olej vitriolu" będący połączeniem żelaza i kwasu siarkowego. Był on silnym kwasem zdolnym rozpuszczać ludzkie tkanki i działać żrąco na wszystkie metale oprócz złota na które nie ma wpływu. Często był on z resztą malowany jako zielony szklisty lew (od podobieństwa siarczanu żelaza do odłamków zielonego szkła) próbujący pożreć Słońce (symboliczna reprezentacja złota), jednakże bezskutecznie (grafika w sekcji komentarzy poniżej). Gdy spróbujemy zagłębić się w symboliczne znaczenie tej substancji, dostrzeżemy, że działanie oleju vitriolu, można rozpatrywać nie tylko jako czynnik transformacji w eksperymentach alchemicznych, ale i również w sensie duchowym i symbolicznym odnoszący się do oczyszczenia duszy ludzkiej ze wszystkiego co niedoskonałe (do tego jednak jeszcze wrócimy).
Formuła V.I.T.R.I.O.L., a właściwiej alchemiczne motto V.I.T.R.I.O.L. jest też wykorzystywane w masonerii (tj. wolnomularstwie) i pojawia się w tzw. "komnacie refleksji" w której to zamykany jest profan podczas ceremonii inicjacji. Pomieszczenie to jest niezwykle małe, ciemne, czarne i w dużym uproszczeniu wypełnione symboliką nazwiązującą do popularnego motywu "memento mori" oraz zasad alchemicznych. Co jednak ważniejsze w kontekście poruszanej tematyki, motto V.I.T.R.I.O.L. nawiązuje do alchemicznej przemiany duszy. Jest to kolejny sposób na powiedzenie "Spójrz w głąb siebie, aby odnaleźć prawdę". Zwrócenie uwagi na to, iż jednym z ostrzeżeń, które znajdować się mogą w tzw. "komnacie refleksji" jest "Jeśli wytrwasz, zostaniesz oczyszczony, wydostaniesz się z otchłani ciemności, i ujrzysz światło" podkreśla nam to jeszcze bardziej i bardzo dobrze koresponduje z omawianym mottem. I tu dochodzimy do ezoterycznego rozumienia piekła jako "otchłani ciemności" i stanu duszy w którym się ona znajduje.
Wielu z Was spotkało się zapewne z dość popularnym cytatem autorstwa znanego psychiatry i psychologa Carla Gustava Junga o treści "Żadne drzewo nie wzrośnie do nieba, jeśli jego korzenie nie sięgają do piekła.". Jest to nic innego jak kolejny sposób na przekazanie motta V.I.T.R.I.O.L. mającego przekazać, że drogą do symbolicznej zamiany ołowiu w złoto (alchemicznej przemiany duszy) jest zejście do piekła, czyli prościej mówiąc tego ciemnego miejsca naszego ja, które to znajduje się w obszarach naszej psychiki do których boimy się zaglądać, gdyż samo uświadomienie sobie ich egzystencji może być traumatycznym przeżyciem. Uświadomienie sobie, że, aby rozpocząć proces doskonalenia własnej duszy i dalszego oświecenia, koniecznym jest, abyśmy skonfrontowali się z naszymi najgorszymi lękami, przepracowali swoje traumy i zmierzyli się z tym z czym mierzyć się nie chcemy. Pokonanie smoka ukrywającego się w ciemnej jaskini, aby dostać się do skarbu (nie bez przyczyny złota właśnie), który tam się znajduje. Podobny przekaz płynie też z legendy o królu Arturze w której to w celu odnalezienia św. Graala (odpowiednik kamienia filozoficznego) każdy z jego rycerzy udaje się w te rejony lasu, które wydają się dla nich najciemniejsze.
Spotkać się też możemy ze stwierdzeniami, jakoby piekło było miejscem cierpień z drzwiami zamkniętymi od środka. Motyw ten znajdziemy za równo w psychologii jak i popkulturze (choćby w popularnym netflixowym serialu "Lucyfer"). Nawet "Przegląd Prawosławny" pisze na swojej stronie "drzwi piekła są zamknięte od wewnątrz, to znaczy, że ludzie sami znajdują się w głębi rozpaczy i zamykają swoją piekielną izdebkę od wewnątrz i nie chcą [lub nie mogą] stamtąd wychodzić. (...) Wchodzą do piekielnej celi, zamykają ją od wewnątrz i nie chcą z niej wyjść. A potem obwiniają Boga i wszystkich świętych, że życie im się nie ułożyło, że ktoś tam zawinił, chociaż w zasadzie tylko oni mogą wyjść zza tych drzwi". Doskonale odnosi się to do stanu w którym to człowiek doznaje cierpień w wyniku czegoś nad czym nie panuje i "przeżywa piekło za życia". Wręcz ciśnie się tu na usta cytat Dantego "Ci którzy tu wchodzicie porzućcie wszelką nadzieję", który to w jego wizji opisanej w dziele pt. "Boska Komedia" miał widnieć nad wejściem do piekła. Dokładnie to się dzieje, gdy człowiek zaczyna "przeżywać piekło za życia" - traci nadzieję. Zagłębmy się jednak trochę dalej w wizję Dantego.
Dante swoje dzieło pisał przez całe życie. Pierwotnie tytuł brzmiał "Komedia", "Boska" dodali już potomni. Poeta w swym poemacie odbywa wędrówkę przez piekło, czyściec i raj (dokładnie w tej kolejności). Piekło w jego poemacie, zbudowane jest na kształt olbrzymiego leja i składa się z 7 kręgów (warto zwrócić uwagę, że tyle samo liter ma alchemiczne motto VITRIOL) w których to przebywają grzesznicy, umieszczeni w odpowiednich kręgach, zgodnie z arystotelesowskim schematem winy (niewstrzemięźliwość, gwałtowność, oszustwo). Dante pisząc swój poemat postanowił nasycić swój utwór realizmem opisując piekło jako fizyczne miejsce znajdujące się "za wielu, wielu rzekami, za wielu górami, na ostatnich krańcach, gdzie ziemia się już kończy", gdzie słońce nigdy nie świeci, wszystko jest smutne i szare, wszędzie rozciąga się równina i tylko czasami widać topolę lub brzozę. Za zakrętem, schowana jest brama a nad nią widnieje napis, którego ostatnią z dziewięciu linijek jest właśnie owe "Ty, który tu wchodzisz, żegnaj się z nadzieją" (link do szerszego opisu w sekcji komentarzy).
Rzadko jednak wspomina się o tym, iż Dante w swoim dziele postrzega Piekło jako stan tymczasowy z którego człowiek jest w stanie się wydostać, gdy odpokutuje swoje winy a jako "ostateczne naturalne miejsce spoczynku dla wszystkich rzeczy" bez wyjątku uznaje Boga i w dziele swym niejednokrotnie sugeruje czytelnikowi, iż wszyscy ludzie znajdujący się w piekle trafią w końcu do raju, gdy wszelkie przeszkody na ich drodze w tym kierunku zostaną już usunięte.
Dante klucz do interpretacji swojego dzieła dostarcza swemu czytelnikowi, jednakże w zasadzie dopiero w ostatniej części swego dzieła (tej opisującej Raj) w której to pisze:
"Więc opisując owe rajskie grody, święcone dzieło przeskokami biegnie, jak ktoś, co w drodze spotyka przeszkody. A ty zważywszy ciężar, który zegnie najtęższe siły w każdym ziemskim tworze, nie gań, że duch mój niekiedy przylegnie. Nie dla maleńkich łódek to jest morze, gdzie płynie barka moja niespożyta, lękliwy żeglarz wiosłem go nie orze".
Tak więc reasumując Piekło w rozumieniu ezoterycznym jest stanem cierpień w którym znajduje się dusza ludzka, jeszcze za życia ciała fizycznego, w którym znalazła się z powodu błędów jakie popełniła i które to musi przecierpieć. Jak to rzekł niegdyś Winston Churchill:
"Jeżeli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się. Idź dalej".
Adnotacja: oryginalny artykuł został napisany przeze mnie w dniu 7 marca 2020r i wszelkie jego kopie również są mojego autorstwa.
0 Komentarze